TailCutter [+KONKURS]
Maciej | 08:00 | 31.01.2011

Amatorzy pisania setek smsów miesięcznie, po złapaniu iPhone'a w swoje ręce, mogą poczuć się zawiedzeni. Co prawda da się na nim szybko pisać, bo słownik sprytnie podpowiada nam, co chcieliśmy wpisać nawet wtedy, gdy dosyć niechlujnie dotykamy literek na ekranie, a sam "chatowy" sposób prezentacji smsów wręcz zachcęca do dłuższej wymiany zdań.
iPhone'owi jednak brakuje jednej rzeczy, rzeczy, którą miała nawet poczciwa Nokia 3310 - niestety, ...