Apple podobno planuje przedstawić światu na targach CES swój nowy produkt, który do tej pory wciąż otoczony jest absolutną niewiadomą  – jest to Apple Tablet. Jak już wiadomo iTablet ma wypełnić lukę pomiędzy smartfonem iPhone, a MacBookami 13”. Cena sprzętu ma wahać się w granicach 1000$ i w sprzedaży detalicznej pojawić się może jeszcze w marcu tego roku. Do sieci trafiły już informacje z prawdopodobnymi specyfikacjami technicznymi urządzenia. Na jednym z plików zawarta jest informacja, że ma mieć on wyświetlacz o przekątnej 7 cali, inne źródła mówią o 10,1 cala. W tej kwestii pewnie będziemy trzymani w niepewności do samego końca. Również kwestia oprogramowania jest owiana tajemnicą… Łącznie z tym nie wiemy absolutnie nic. Jak będzie wyglądał? Co będzie miał wewnątrz? Na to pytanie możemy odpowiedzieć jedynie częściowo. Nie znamy jeszcze dokładnych danych, ale już możemy dowiedzieć się ile kosztuje produkcja Tabletu – oczywiście źródło jest niepewne, ale daje szerszy punkt widzenia na to urządzenie.

W iSlate znajdziemy zapewne Procesor Atom o taktowaniu 2,26GHz,. 2GB pamięci RAM, Dysk twardy w granicach 120, a 160 GB pojemności i to HDD – głupota absolutna, która pozwala domniemywać, że mamy do czynienia z jakimś oszustwem.

Z grafiki obok możemy wywnioskować, że urządzenie będzie obdarzone w aparat o matrycy 3,2MPix. W sumie nie dziwię się tą informacją. Odkąd mamy w iPodzie nano kamerę to już zapewne nic mnie nie zszokuje 😛 A szacowana cena produkcji iTabletu to 324,23$, doliczmy do tego koszty transportu + ew reklama. Załóżmy, że całość wyjdzie na poziomie 400$, a sprzęt ma być w granicach 800 – 1000$ to zarobek mimo wszystko na tym jest niezły :))

Kolejną plotką, jeszcze nie potwierdzoną, jest informacja, że Tablet będzie obsługiwany przez sieć Verizon. Z pewnych źródeł jakie przyszło mi czytać w sieci, iTablet ma być większą wersją iPhone’a. Czyżby wygląd iPhone 3G, nie odświeżany w 3GS jest designem idealnym?

Dowiemy się niebawem… 🙂