Serwis iMore twierdzi, że Apple pracuje nad zastąpieniem tradycyjnego 30-pinowego złącza dokującego innym, mniejszym rozwiązaniem.

Mniejszy dock ma pozwolić na zwiększenie baterii lub zmianę lokalizacji niektórych niezbędnych modułów. Jednak zmiana rozmiaru złącza niesie ze sobą kilka problemów. Wiele akcesoriów, które były kompatybilne ze wszystkimi urządzeniami Apple wyprodukowanymi do tej pory będzie musiało zostać zaktualizowanych lub wyposażonych w przejściówki. Dodatkowo będzie to odejście od tradycji firmy, która od wielu lat korzysta jedynie z tego rozwiązania.

Jak wiadomo Apple zaczęło jako pierwsze umieszczać w swoich urządzeniach karty microSIM, więc plotka związana z pracami nad nowym dockiem może być prawdziwa…