[Recenzja użytkownika] Griffin TuneBuds Mobile - SwiatiPhone.com – Blog Apple, iPhone, iPod, iPad oraz Mac, Sklep iPhone, Akcesoria do iPhone i iPad

Muzyka jest ze mną wszędzie. Nie wyobrażam sobie wyjścia, nawet na parę minut, gdzie nie będę miał ze sobą swojego odtwarzacza mp3. Muzyka zależy od nastroju, a te zmieniają się czasami jak w kalejdoskopie. Ale cóż mi po samym odtwarzaczu, jeśli nie będę miał słuchawek?

Powiem szczerze, że mnóstwo modeli przewinęło się przez moje ręce. Były to głównie słuchawki z półki czasem mocno średniej, czasami troszkę wyższej. Zdecydowanie najbardziej odpowiadają mi modele douszne, ze względu na bardzo dobrą izolację od odgłosów otoczenia.

Moja przygoda z Griffin TuneBuds Mobile zaczęła się od konkursu na tymże blogu, które udało mi się wygrać mimo porządnej konkurencji. Zanim jeszcze do mnie dotarły, obiecałem opisać swoje wrażenia ze współpracy z nimi.

Całość dotarła do mnie w bardzo fajnym, ekonomicznym opakowaniu, w którym oprócz samych słuchawek, znalazłem jeszcze instrukcję obsługi (brak języka polskiego, ale to żadna przeszkoda), a także bardzo fajne etui (z malutką kieszonką w środku) i zestawem gumek w trzech rozmiarach. Tak więc już na samym początku wrażenie bardzo pozytywne. Kolejne miłe zaskoczenie, to kabel, który jest opleciony sznurkiem, co zwiększa wrażenia estetyczne, a i w dotyku jest przyjemniejsze niż zwykły kabel. Niby nic znaczącego, ale sprawia miłe wrażenie, a to się liczy.

Słuchawki są douszne, mają coś na wzór pilota, którym możemy obsługiwać odtwarzacz, a także (w razie podpięcia do telefonu) korzystać z wbudowanego mikrofonu. Ów pilot to strzał w dziesiątkę – nie muszę już wyjmować mojego iPoda z kieszeni, by zatrzymać piosenkę, cofnąć do poprzedniej, bądź włączyć kolejną. Rewelacja.

Same słuchawki w uszach trzymają się pewnie, nie wypadają (co prawda od razu zmieniłem gumki na największe) i ładnie izolują dźwięki z otoczenia. Niestety, chyba jeszcze nie wymyślono dobrego sposobu na zminimalizowanie przenoszenia dźwięków przez kabel słuchawek. Mówiąc prościej – jeśli kabel gdzieś nam ‘fruwa’, to przy cichym słuchaniu, słyszymy tzw. szuranie kabla. Cóż, można się do tego przyzwyczaić.

Dźwięk. Rzecz priorytetowa. Jest on moi drodzy, po prostu dobry. TuneBuds testowałem tylko z iPodem Nano 4G, ale odczuwam wyraźną różnicę (na plus) do słuchawek Skullcandy DUB, szczególnie w kwestii basu, którego te drugie zwyczajnie nie uznają. Nie jestem melomanem, nie znam się na wszystkich meandrach związanych z wysokimi, średnimi i niskimi pasmami, ale przy ustawieniu equalizera na ‘więcej basów’ w iPodzie, wszystko brzmi rewelacyjnie, a wszystkie utwory zyskują na głębi i dynamice. Jedyną wadą, jaką zauważyłem, jest spłaszczenie niektórych partii gitarowych w bardziej rockowych i metalowych utworach. Nie ma uczucia ‘plastikowego’ dźwięku, charczenia i tym podobnych przypadłości, które męczą tańsze słuchawki.

Słowem podsumowania, Griffin TuneBuds Mobile to słuchawki, które mogę polecić, bo są warte swojej ceny (29$ w oficjalnym sklepie Griffin), ich wyposażenie jest przyzwoite, a wrażenia ze słuchania – ponadprzeciętne.

Michał Wójtowicz
www.mwojtowicz.net

Autor: Maciej
Liczba odsłon wpisu: 453
Data opublikowania wpisu: środa, 17 sierpnia 2011, 13:34.
Kategorie: Gadżety, iPad, iPhone 3GS, iPhone 4, iPod
Tagi: , , , ,

1 komentarz. Napisz komentarz

  1. avatar

    Gibbs

    Dzięki za recenzje i życzę miłego słuchania 😉