Wczoraj w iTunes miało miejsce bardzo ciekawe zdarzenie. Na liście 50 najchętniej czytanych e-book’ów pojawiło się 40 pozycji jednego wydawcy. Co to ma znaczyć?
Z informacji, do których udało nam się dotrzeć wynika, że pewien Wietnamczyk maczał palce w tym przekręcie. Konta bardzo wielu użytkowników zostały zhackowane, przez co wiele setek dolarów trafiło do wietnamskiego wydawcy.
Apple stara się opanować całą sytuację. Pierwszym krokiem było usunięcie podejrzanych e-book’ów z AppStore.
Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest zmiana sposoby płatności. Z karty kredytowej na None.
Jestem ciekaw w jakim kierunku ta sprawa potoczy się dalej.
Czy Apple zwróci pieniądze poszkodowanym?
Pozostaje nam tylko czekać na oficjalne oświadczenie firmy z Cupertino w tej sprawie.
Brak komentarzy